Znajomości, a nawet przyjaźnie z podstawówki, potrafią przetrwać lata. I choć drogi uczniów po zakończeniu szkoły rozchodzą się, to często jest tak, że po jakimś czasie, ktoś postanawia je ponownie skrzyżować. Tak stało się dzisiaj, po 40 latach od ukończenia szkoły, znowu razem. Spotkała się klasa 8b (rok ukończenia szkoły 1984) z wychowawczynią, panią Elżbietą Burandt-Kozłowską i panem Kazimierzem Kozłowskim, ówczesnym nauczycielem wychowania fizycznego, a prywatnie mężem pani Elżbiety. Były kwiaty, tort, wspomnienia, żarty, opowieści, a wszystkiemu towarzyszyły salwy śmiechu.